Kleszczowa choroba

wszystko nie jest to jedyna droga zakażenia. Jeżeli chodzi o brak 100% skuteczności zarażenia poprzez ugryzienie, cóż, ślina kleszcza przenosi różne patogeny, może akurat udało Ci się że nie miała boreliozy w swoim składzie. I

Kleszczowa choroba

Borelioza - jak się nią zarazić?

Jak wielu z was słusznie się domyśla, winny boreliozie jest kleszcz, ale przecież nie zawsze ugryzienie kleszcza kończy się zarażeniem i mimo wszystko nie jest to jedyna droga zakażenia.

Jeżeli chodzi o brak 100% skuteczności zarażenia poprzez ugryzienie, cóż, ślina kleszcza przenosi różne patogeny, może akurat udało Ci się że nie miała boreliozy w swoim składzie. Inną możliwością jest to, że Twoja szczepionka zdała egzamin. Po za kleszczem, zarazić boreliozą można się od nimfy - czyli w sumie małego kleszcza. Inną, rzadko spotykaną drogą zarażenia, jest takie które następuje przez łożysko, czyli kiedy matka zaraża swoje dziecko - na szczęście prawie nie spotykana sytuacja.

Tak więc strzeżcie się kleszczy i ich śliny, które przenoszą krętki boreliozy, ale też inne patogeny. Lepiej mieć aktualne szczepienia niż potem szukać sposobu na wyleczenie.


Widoczne objawy boreliozy

Omijałeś parki, stroniłeś od puszczy a jednak dziwnie się czujesz? Jak niby kleszcze miał Cię ugryźć? Wolisz odpowiadać sobie na takie pytania, czy jednak sprawdzić po objawach, czy masz boreliozę?

Jeżeli tylko wykryjesz u siebie kilka z następujących objawów, lepiej niezwłocznie udaj się do specjalisty: depresja, bezsenność, kołatanie serca, rumień wędrujący, bóle brzucha, biegunki, gorączka, wypadanie włosów, drętwienie kończyn, problemy z mową, zaburzenia koncentracji, tiki twarzy... Lista ciągnie się jeszcze długo, ale przeważnie dopiero kilka różnych objawów powinno Cię martwić, więc jeśli często kiwałeś głową czytając o tych dolegliwościach, nie masz co zwlekać z wizytą u lekarza!

To czy faktycznie masz boreliozę i tak musi zostać potwierdzone testami - najlepiej biorezonansowymi, które są najpewniejsze i nie inwazyjne. Ponadto stanowią też formę terapii przeciw chorobie odkleszczowej.


Medycyna alternatywna a leczenie najczęstszych dolegliwości

Medycyna alternatywna zazwyczaj spotyka się z krytyką ze strony środowisk lekarskich. Zdarzają się jednak sytuacje, w których sposoby leczenia wykorzystywane przez lekarzy zawodzą, a pacjent pozostaje bezsilny w walce z chorobami i dolegliwościami. Szeroki zakres dziedzin, które obejmuje medycyna niekonwencjonalna, pozwala niejednokrotnie na uśmierzenie bólu lub nawet całkowite wyleczenie. Dowodem na to są relacje wielu osób, które zostały wyleczone na przykład za pomocą ziół lub innych składników naturalnych. Jeśli więc borykamy się z bezsennością, depresją czy alergią, a medycyna konwencjonalna jak do tej pory nie przyniosła nam ulgi, warto zainteresować się innymi metodami leczenia.